Śnieg ! cz.1

Jessssssssttttt !

Wreszcie ,nareszcie jest nasz długo wyczekiwany śnieg !

Wczoraj po południu taka była zawieruch ,że normalnie nic nie było widać i chyba padało przez całą noc bo jest cała masa śniegu .

Obudziłam się raniuśko i poszłam sprawdzić stan śniegu , a tu zaspy :) Więc wróciłam do domu ubrałam się i poszłam buszować na śnieg z moim psiakiem .

Po chwili sobie przypomniałam ,żeby wziąć Greace i aparat szybko popędziłam do domu ubrałam pannę w co popadnie i wzięłam aparat i z powrotem wróciłam na dwór.

Ustawiłam ładnie Greace chce zrobić zdjęcie, a tu napis 'proszę wymienić baterię ' -.-

No więc znowu wróciłam do domu no i  włączyłam baterie do ładowania i znowu wróciłam na dwór :)

No zanudziłam was moją super historią wiem ,ale już przechodzę do rzeczy :)

Greace od rana stała przy oknie i patrzyła na śnieg .A jak już stwierdziłam ,że baterie się naładowały to wzięłam aparat wyszłam na podwórko .

No więc zrobiłam jakieś 3-4 zdjęcia bo po drugim zdjęciu nie czułam rąk :)

Dziś część pierwsza ,a jutro druga o ile śnieg nas nie opuści :)

Mam nadzieję ,że jutro wytrzymam dłużej !

Widzicie biedna .....heh

To dopiero początek wichury grrr...

Sikory ^^

Już chciała we mnie rzucić :)

A te takie jakby rysy na jej twarzy to jej włosy :)

Oczywiście to jest tradycja !

Zdjęcia trochę przerobione ,ale na prawdę nie dużo to ostatnie w ogóle .

Widać że przerobione wiem ,ale na photo scape miałam już tak ustawione i nie chciało mi się grzebać :] 

Peeessss .troszku nieskładna ta notka labo mi się wydaj ?